koport |
Wysłany: Wto 23:17, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Pani na poczcie zobaczyła jak Jasiu wrzucał list bez znaczka do Św. Mikołaja.
Jako, że list bez znaczka nie miał szansy dojść nigdzie, więc z koleżankami stwierdziły, że przeczytają.
Jak postanowiły tak zrobiły, no i czytają:
Drogi Święty Mikołaju.
Piszę do Ciebie ten list, ale pewnie i tak nie dojdzie, bo nie stać mnie nawet na znaczek. Pochodzę z bardzo biednej rodziny i nie stać nas nawet na jedzenie. Ale zawsze marzyłem Św. Mikołaju, żeby dostać pod choinkę narty, łyżwy i kombinezon narciarski, i piszę ten list bo może tym razem stanie się cud i spełnią się moje marzenia.
Panie z poczty przeczytały, wzruszyły się losem Jasia, i postanowiły zrobić mu niespodziankę, i kupić mu prezenty pod choinkę. Jak postanowiły, tak zrobiły. Uzbierały trochę pieniędzy i kupiły Jasiowi narty i łyżwy, ale brakło im pieniędzy na kombinezon narciarski. Trudno, wysłały Jasiowi taki prezent jaki miały. Za jakiś czas ta sama pani z poczty patrzy a Jasiu znowu idzie z listem bez znaczka, do Św. Mikołaja, więc znowu wzięła list i z koleżankami czyta:
"Drogi Święty Mikołaju.
Dziękuję Ci bardzo za wspaniałe prezenty. Dziękuję za narty, łyżwy i ten kombinezon, którego nie dostałem, ale który na pewno wysłałeś. Nie przejmuj się Św. Mikołaju, to nie Twoja wina. Ja wiem, po prostu te k...y z poczty go wzięły...". |
|
romanbogucki22 |
Wysłany: Śro 9:45, 04 Gru 2013 Temat postu: Śmieszne listy |
|
Żołnierz pisze z koszar list do ojca, że dostał syfilisa.
Ojciec odpisuje mu:
- Ja się tam synu nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach, ale noś to z honorem.
Jaś jest na kolonii.
Dostaje list, w którym rodzice napisali:
"Oto twoje 50 zł., o które prosiłeś.
P.S. 50 zł. pisze się z jednym zerem, a nie z dwoma."
Koniec roku szkolnego.
Pod wieczór matka zagląda do pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:
Droga Mamo:
Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna
zakochana i postanowiliśmy z moim chłopakiem wreszcie "się urwać".
Wiem, że Tobie się to nie spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego
tatuaże i percing na każdym skrawku ciała. A ten jego motocykl! Ali
(tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił. Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka! Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy mieli z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się, proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło.
Twoja ukochana córeczka.
P.S. Wszystko bzdura! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję.
Chciałam Ci tylko uświadomić , że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku. Buziaczki! |
|