Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Czw 13:13, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Panie, zainstalowałem Windows 95
- Tak?
- No i teraz mam problem.. .
- No, to już mi pan powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Czw 17:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Canarinhos wchodzą do szatni a tam tylko jedna koszulka przeznaczona dla Ronaldo. Decydują więc:
- Ronaldo, bedziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldo sam bez bramkarza nieźle się spisywał. Koledzy włączyli w pubie telegazetę by zobaczyć wynik. Było 1-0 dla Brazylii (34' Ronaldo). Zapanowała radość. Jakiś czas póżniej patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (89' Rasiak). Następnego dnia pytają Ronaldo:
- Ej, stary, czemu strzelili Ci bramkę? Przecież tak dobrze Ci szło!
- No wiecie - odpowiada Ronaldo - wygrałbym, ale w 46. minucie dostałem czerwoną kartke....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksk
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z PBCN
|
Wysłany: Czw 23:55, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że ja mam Windowsa XP . A ten ostatni Brendi jest mega .
Dlaczego blondynka uśmiecha się, gdy strzelają pioruny?
- Bo myśli, że robią jej zdjęcie.
Polak, Rosjanin i Niemiec wędrują po pustyni i spotykają wielbłąda. Niemiec siada na jeden garb, Polak na drugi.
- A gdzie ja? - pyta się Rosjanin.
Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi:
- A ty Wania do kabiny!
A oto najbardziej nielogiczne zdanie w jezyku polskim: Polskę poćwiartowano na trzy nierówne połowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Pią 16:17, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mąż wraca do domu z pracy i zastaje żonę nagą.
- Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
- Przecież tyle razy ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!
Mąż otwiera szafę.
- A to co?! Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia, cześć Franek, czwarta suknia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Pią 20:40, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszedl zajaczek do sklepu i mówi do sprzedawcy:
- Poprosze 5 bulek z najwyzszej pólki.
Sprzedawca wchodzi na drabine i podaje mu bulki.
Nastepnego dnia przychodzi zajaczek do sklepu i prosi o 5 buleczek z najwyzszej pólki. Zajaczek przychodzil po 5 bulek z najwyzszej pólki jeszcze przez kilka miesiecy.
Pewnego dnia sprzedawca patrzy przez okno i widzi zajaczka idacego do sklepu. Wchodzi na drabine.
Zajaczek mówi:
- Poprosze 5 buleczek z najnizszej pólki.
Sprzedawca schodzi.
- I jeszcze 5 z najwyzszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Pią 21:07, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre
Amerykańscy archeolodzy odkryli nową piramidę w Egipcie i odkopali tam mumię faraona. Nie mogli jednak ustalić kim był zmarły, bowiem mumia nie była zbyt dobrze zachowana. Zadzwonili wiec po pomoc do Związku Radzieckiego. Następnego dnia przybyli z Moskwy Sasza i Wania. Poprosili tylko o 2 godziny czasu na rozwiązanie tego problemu. Po tym czasie dwaj oficerowie radzieckiego wywiadu wychodzą do prasy i oświadczają:
- Ramzes XVIII!
A Amerykanie na to:
- Jak się to wam udało?
A Ruscy:
- Jak to jak? Przyznał się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Pią 21:24, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hehe, dobry dowcip:D ^^
W czasach, gdy mielismy jeszcze milicje, a nie policje, pewien milicjant przyniósl do domu wykrywacz klamstw, który na wypowiedziane klamstwo reagowal dzwiekiem "Piiii!". W pewnym momencie do domu wbiega synek i mówi:
- Dostalem dzisiaj piatke z matematyki!
- Piiii! - reaguje wykrywacz. - No i czego klamiesz szczeniaku! - krzyczy oburzona matka - Ja dostawalam w szkole same piatki.
- Piiii!
- No niech bedzie - czwórki.
- Piiii!
- No dobra - trójki.
- Piiii!
- No cicho już, przynosilam same dwóje - odpowiada zrezygnowna matka.
A na to wyrywa sie ojciec:
- A jak ja chodzilem do szkoly....
- Piiii!
I jeszcze ten:
Diabel kazal Polakowi, Ruskowi i Niemcowi przyniesc cos czarnego.
Polak przyniósl czekolade, Rusek wegiel.
Diabel kazal teraz zjesc to co przyniesli.
Polak zjadl, a Rusek beczy i sie smieje.
- Rusek, czego beczysz?
- Bo nie moge zjesc wegla.
- A czemu sie smiejesz?
- Bo Niemiec niesie ze soba bande Murzynów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Pią 22:11, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zatonął statek, uratowało się jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. Płyną sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skończył im się prowiant i woda pitna. Na szczęście, gdy byli już do kresu sił, złowili złotą rybkę (a jakże!). Rybka, jak to one mają w zwyczaju (ale tylko te złote), obiecała spełnić 3 życzenia - po jednym na każdego z rozbitków. Na pierwszy ogień poszedł Amerykanin:
- Ja chcę się znaleźć w domu, w ramionach mojej żony, przy dzieciach, psie i Cadillacu...
Rybka machnęła płetwą i *pstryk*... Amerykanin zniknął. Teraz Francuz:
- No, moi też chce się stąd wydostać, ale woli być na francais Riviera, wśród femmes belles, wiesz rybka, plaża, topless, te sprawy.
Rybka oczywista spełnia jego życzenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie.
Ostatni wyraża swoje życzenie Polak:
- Tego... yyyyy.... ja chcem 4 półlitrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Sob 9:07, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
- Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem. :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Sob 16:56, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Biedny misiu....
Co zrobi żaba uderzona dziesięciokilowym młotkiem z siłą paru tysięcy niutonów?
- Będzie uciekać równomiernie we wszystkich kierunkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Sob 17:59, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
heh, współczucie dla żaby
Trzy myszy siedziały w barze i próbowały zaimponować sobie nawzajem, która z nich jest najodważniejsza.
Pierwsza z nich wychyliła kolejne whisky i mówi:
"Jak ja zobaczę półapkę na myszy, to kładę się na pleckach i naciskam drucik nóżką. Jak widzę że pułapka na mnie spada to łapie ją w zęby, a potem ćwiczę z nią 20 razy jakby to była sztanga.
Biorę potem sobie serek i zjadam smakowicie."
Druga mysz dokończyła swojego kolejnego drinka i mówi:
"Jak ja znajdę trutkę na myszy to zbieram jak dużo mogę tylko udzwignąć, ścieram to na proszek i wypijam razem z kawą żeby mieć troche buzu."
Przychodzi teraz kolej na trzecią mysz i obydwie czekają na jakąś historię.
Trzecia mysz łyknęła swojego drinka i mówi:
"Dosyć tych glupstw, idę zgwałcić kota."
No to dodam jeszcze ten
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągiem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu
i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż
mis. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał mis.
- F pofrzatku!- odpowiedział zając. - Zfolniony. Bfrak ufzebienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego
z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i cfo? - pyta zając.
- F pofrzadku! - odpowiada mis - Zfolniony! Plafkoftopie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksk
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z PBCN
|
Wysłany: Nie 0:53, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
biedny kot...
Wpisuję się w temat o zwierzętach
Leci nietoperz przez las, nagle trachhh- walnął w drzewo, ale nic, wstaje, otrzepuje się i mówi:
-Kiedyś sie zabije przez tego walkmana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Sułkowa
|
Wysłany: Nie 11:03, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwie kaczki. Jedna mówi.
-Kwa,kwa.
Druga na to.
-Właśnie miałam to powiedzieć.
Pewnego dnia żona rybaka poszła nad morze, by sama złowić rybę. Gdy w końcu złowiła, ku wielkiemu zdumieniu ujrzała, iż jest to złota rybka. Jednak rybka, chcąc odzyskać wolność mówi:
-Powiedz trzy życzenia, a ja spełnię je w zamian za zwrócenie mi wolności. Lecz musisz pamiętać, że wszystkie te życzenia będą trzy razy większe dla twojego męża.
Na to żona rybaka:
-Chcę być najbogatsza na świecie.
-Pamiętaj, że twój mąż rybak, będzie trzy razy bogatszy - odpowiada rybka.
-Chcę być najpiękniejsza na świecie - kontynuuje żona rybaka.
-Pamiętaj, że mąż twój będzie piękniejszy - przypomina rybka.
-Tak, tak pamiętam - odpowiada kobieta.
Po długiej chwili zastanowienia, żona rybaka rzekła:
-I chcę dostać lekkiego zawału serca!
Pułkownik do majora:
Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca,
co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą
na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu,
ponieważ i tak nic nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi
w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9:00 rano odbędzie się
uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu,
pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co
nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
Na rozkaz pułkownika jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca.
W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej,
co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
Jutro o 9:00 pułkownik zaćmi Słonce na sali gimnastycznej,
co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca.
Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co
nie zdarza się każdego dnia, żebrać wszystkich na plac ćwiczeń.
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
Zdaje się, ze jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika
na sali gimnastycznej. Niewiadomo dlaczego nie zdarza się to
każdego dnia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AskU
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z piekła rodem :P
|
Wysłany: Pon 20:19, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksk
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z PBCN
|
Wysłany: Pon 23:11, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa faworyzowanie
Polak Rusek i Niemiec zostali złapani przez diabla i mieli przyjechac samochodami. Polak przyjechał syrenką, Niemiec mercedesem, a Ruska jak nie było tak nie ma. Nie czekajac na Ruska diabeł kazał rozwalić kilkoma kopnięciami swój samochód. Polak pokopał i syrenka się rozwaliła. Niemiec kopie w tego mercedesa, kopie i kopie i nic. Zaczyna płakać, ale nagle wybucha śmiechem. Diabeł go pyta dlaczego płacze?
- Bo mnie noga boli - odpowiada Niemiec.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek czołgiem jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|